To nie było ani łatwe, ani ładne zwycięstwo, ale Manchester City ma swój wymarzony puchar za wygraną w Lidze Mistrzów i zarazem potrójną koronę, co jest zwieńczeniem drogi, jaką przeszedł ten klub, od kiedy został przejęty przez rodzinę panującą z Abu Zabi – piszą brytyjskie gazety.